Prezent dla Barbary Krafftówny na Jej 85 urodziny

Grono kolegów postanowiło uczcić urodziny Basi niezwykłą uroczystością. 20 maja 2013 o godzinie 19.00 na Dużej Scenie Teatru Polskiego odbędzie się specjalny spektakl pt. „Casting na Krafftównę – Benefis Basi”.
Podczas wieczoru usłyszymy m.in. nowe interpretacje niezapomnianych skeczy i piosenek z repertuaru Barbary Krafftówny. Dotychczasową drogę artystyczną wybitnej i kochanej przez wszystkich aktorki – od szkoły teatralnej poprzez role teatralne, filmowe i kabaretowe – przypomną projekcje filmowe.
Barbara Krafftówna, właściwie Barbara Krafft-Seidner (ur. 5 grudnia 1928 w Warszawie) – polska aktorka teatralna i filmowa, artystka kabaretowa i piosenkarka.
Ojciec Krafftówny był naczelnym architektem w Łucku, matka nie pracowała, prowadziła dom, w którym często rozbrzmiewała muzyka (matka śpiewała, grała na pianinie i skrzypcach). Barbara była najmłodsza z czworga rodzeństwa, miała dwóch przyrodnich braci i siostrę. Po śmierci ojca i po wybuchu II wojny światowej, wyjechała wraz z matką do Warszawy, uciekając z Wołynia przed Sowietami.
Jej pierwszym mężem był Michał Gazda, aktor teatralny i filmowy. Poznali się i pobrali w 1956 r. W 1969 roku Michał Gazda zginął w wypadku samochodowym. Syn z tego małżeństwa, Piotr, mieszka w Kanadzie z żoną i wnukiem Michałem.
W latach 1961–1965 była radną w Dzielnicowej Radzie Narodowej Warszawa Śródmieście. Działała w komisji ds. kultury, sportu i turystyki. Funkcja ta znalazła odbicie w programach Kabaretu Starszych Panów, gdzie Krafftówna odtwarzała postać radnej.
W 1982 roku wyjechała do Stanów Zjednoczonych. Tam poznała drugiego męża, Arnolda Seidnera, dyrektora międzynarodowego instytutu do spraw emigrantów w San Francisco. Małżeństwo trwało pół roku, przerwała je śmierć Seidnera w wyniku zawału serca. Artystka przeniosła się do Los Angeles, gdzie przez ponad dekadę mieszkała w domu seniora. Otrzymała obywatelstwo amerykańskie, jednak w 1998 r. zdecydowała się wrócić na stałe do Polski.
Kariera filmowa
Barbara Krafftówna zagrała w kilkudziesięciu filmach. Zdaniem wielu krytyków najwybitniejszą jej kreacją, a zarazem jedną z najdoskonalszych kreacji kobiecych w polskim kinie, była rola Felicji w obrazie Wojciecha Jerzego Hasa Jak być kochaną (1962). Zagrała kobietę, która poświęca wszystko dla miłości, ponosząc ostatecznie klęskę. Felicja ukrywa w swoim krakowskim mieszkaniu poszukiwanego przez gestapo ukochanego (Zbigniew Cybulski) i dla zapewnienia mu bezpieczeństwa decyduje się na pracę dla okupantów. Jej ofiara jest daremna, mężczyzna okazuje się człowiekiem słabym i niedojrzałym. Zagranie bohaterki tragicznej było dowodem wszechstronności Krafftówny, aktorki dotąd głównie charakterystyczno-komediowej. Za rolę w obrazie Hasa otrzymała nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w San Francisco w 1962 r. Była to jedna z trzech nagród dla filmu, jednak jego twórców zabrakło na festiwalu, i statuetki Golden Gate Award dotarły do Polski dopiero po kilku miesiącach. Krafftówna odebrała ją podczas uroczystego pokazu Jak być kochaną.
O dużych możliwościach aktorskich przekonywała już wcześniejsza rola Niury w Nikt nie woła Kazimierza Kutza z 1960 roku. Krafftówna zagrała repatriantkę, która po wojnie trafia wraz z tysiącami innych na Ziemie Odzyskane. Gorzkie doświadczenia wojennej przeszłości są w filmie przywołane jedynie pośrednio, w wypowiedziach Niury, w jej melancholii i braku złudzeń. Rola przekonuje siłą osobowości i bogactwem środków aktorskich. Inne filmowe wyzwania to m.in. kreacje Zosi w Złocie (1961), Camilli de Tormez w Rękopisie znalezionym w Saragossie (1964) i Jadwigi w Szyfrach (1966, wszystkie trzy filmy w reżyserii Wojciecha J. Hasa), a także Stefki w Popiele i diamencie Andrzeja Wajdy (1958). W obrazie Jutro premiera Janusza Morgensterna(1962), błyskotliwej farsie o ludziach teatru, Krafftówna zagrała bohaterkę o dwóch obliczach, niczym Kopciuszek zmieniającą się z zahukanej nieatrakcyjnej suflerki Flapci w piękną damę, odtwórczynię głównej roli w sztuce teatralnej.
Grała też w serialach, jako pani Makowiecka w Przygodach pana Michała (1969) czy Honorata w Czterech pancernych i psie (1970). W tej drugiej roli była narzeczoną czołgisty Gustlika z Górnego Śląska, piegowatą dziewczyną z warkoczami, odważną i z charakterem. Przygotowując się do występu, nauczyła się mówić gwarą górnośląską, poznawała mentalność i obyczaje Górnoślązaków. Po roku 2000 widzowie mogli ją zobaczyć w nowych polskich serialach telewizyjnych, m.in. Na dobre i na złe, M jak miłość oraz Niania.
eL.